Po raz pierwszy w historii tej inicjatywy, czuwanie odbyło się w koszalińskim seminarium. Na korytarzach pojawiły się tłumy młodych ludzi z Koszalina i okolic.
Z młodymi modlił się bp Zbigniew Zieliński. – Te czuwania są skarbem naszej diecezji. Łączą młodzież danego regionu na wspólnotowym przygotowaniu do dobrego przeżycia Świąt – stwierdził biskup, dodając, że spotkania z młodymi stanowią nie lada wyzwanie dla duszpasterza: - Trzeba mieć świadomość, przed kim się staje. Różnica wieku nie jest tutaj akurat największym problemem. Większym wyzwaniem jest dla mnie to, że ten moment ich życia jest bardzo delikatny, subtelny i niesamowicie ważny. Często podejmują decyzje na całe życie. Wyzwaniem jest to, żeby umiejętnie im w tym pomóc.
Dlaczego tym razem spotkanie odbyło się w seminarium? - Seminarium jest stacją, na której młodzi ludzie mają okazję pomyśleć o swoim powołaniu, nie tylko do kapłaństwa. Proces decyzyjny wymaga zaangażowania, a to miejsce sprzyja refleksji na ten temat – mówi bp Zieliński.
– Nie ma Kościoła bez Jezusa, a On przychodzi do nas poprzez sakramenty, które sprawują kapłani. Jest mało kleryków w seminarium, więc chcemy prosić młodych o to, aby modlili się w intencji powołań oraz żeby sami je odkrywali dla siebie – mówi z kolei ks. Krzysztof Szumilas, diecezjalny duszpasterz młodzieży, odpowiedzialny za organizację wydarzenia. - Chcieliśmy młodym dać w ten sposób możliwość odkrycia tego miejsca – dodaje duszpasterz.
Z wizyty młodych cieszy się także rektor, ks. Radosław Suchorab. – Otwieramy się na młodych ludzi. Chcemy im pokazać, gdzie żyjemy, gdzie pracujemy, gdzie formują się przyszli księża. Wielu z nich jest tutaj po raz pierwszy. Chcemy okazać im naszą gościnność, dlatego zaprosiliśmy ich nie tylko do kaplicy, ale otworzyliśmy wszelkie możliwe drzwi, żeby pokazać to miejsce – mówi ks. Suchorab.
Czuwania organizowane w Wielkim Poście oraz w Adwencie są kontynuacją spotkania młodych, które we wrześniu odbywa się w Skrzatuszu.
- Odkrywamy w tym roku wartość chrztu, jako sakramentu, który włącza nas we wspólnotę Kościoła – wyjaśnia ks. Krzysztof Szumilas.
Oprawę muzyczną czuwań zapewnia jak co roku diakonia „Tyle dobrego” pod kierunkiem ks. Arkadiusza Oslisloka.