Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej i Radio Koszalin zorganizowały akcję charytatywną, której celem jest obdarowanie prezentami dzieci z ubogich rodzin. W Koszalinie akcja odbyła się po raz siódmy, ale po raz pierwszy jej zasięg wykroczył poza granice diecezji - do sierocińca w Betlejem.
Na choince ustawionej w holu galerii handlowej Atrium Koszalin zawisło w sobotę 200 symbolicznych bombek, zawierających informacje o dzieciach z ubogich rodzin i prezentach, o jakich marzą - głównie o kurtkach, butach, odzieży, nieliczne były prośby o zabawkę.- W roku św. Brata Alberta jeszcze bardziej zwracamy uwagę na to, żeby dzielić się tym, co mamy, z potrzebującymi, to jest linia działania tego wielkiego patrona - powiedział bp Krzysztof Włodarczyk, który wspólnie z prezydentem Koszalina Piotrem Jedlińskim otworzył charytatywną akcję.
Biskup wziął w niej udział również osobiście - zdjął dwie bombki, w tym jedną z danymi dziecka z sierocińca w Betlejem. Obdaruje piętnastoletnią Zafirę - kupi jej buty sportowe i spodnie." Pusta choinka" ma bowiem w tym roku szeroki zasięg. Niektóre z paczek przygotowanych przez koszalinian trafią do 20 podopiecznych sierocińca prowadzonego przez polskie siostry elżbietanki w Betlejem. To wynik pilotażowego programu Caritas pn. "Pokój i miłość" budującego wolontariat dla tej placówki.
Do akcji włączyły się różne lokalne środowiska: wolontariusze szkolnych i parafialnych Caritasów, zakłady pracy, harcerze, więźniowie z Zakładu Karnego w Koszalinie. Podczas finału w Atrium uświetniły ją zespoły taneczne i wokalne, m.in. diecezjalna diakonia muzyczna "Tyle dobrego" pod kierunkiem ks. Arkadiusza Oslisloka.
"Pusta choinka" stanęła również w Pile. W galerii handlowej "Kasztanowa" zawisło na choince 150 bombek. Akcję przeprowadza Centrum Charytatywno-Opiekuńcze Caritas i Polskie Radio. Patronat honorowy nad akcją objął bp Edward Dajczak.
Relacja Gościa Niedzielnego TUTAJ
Fotorelacja Gościa Niedzielnego TUTAJ