Biskup Edward Dajczak przewodniczył Mszy św. sprawowanej w intencji pacjentów i ich rodzin, pracowników, wolontariuszy oraz przyjaciół Hospicjum im. św. Maksymiliana Marii Kolbego.
- Bóg jasno i wyraźnie mówi nam, że spotkanie z Nim odbywa się także przez drugiego człowieka. Hospicjum jest takim miejscem spotkania. On jest tam, gdzie Jego miłość jest realizowana - zaznaczył bp Edward Dajczak.
Wizyta w placówce była okazją do złożenia sobie bożonarodzeniowych życzeń. Biskup podziękował również wolontariuszom i pracownikom hospicjum za ich pracę – nazwał ich „ludźmi miłosierdzia”.
- Chodząc po pokojach po raz kolejny uświadomiłem sobie, jak ważne jest to miejsce i jak potrzebne. Daje szansę na godne przejście, bezpieczeństwo, leki, ale także ludzi wokół. Bo jedno to opieka medyczna, która jest niezbędna, ale równie ważne jest mieć obok siebie drugiego człowieka, który chwyci za rękę, uśmiechnie się, zamieni kilka zdań, powie: „nie bój się”. Bogu dzięki za takie miejsca – mówił ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.
Relacja z wydarzenia na stronie Gościa Niedzielnego - TUTAJ