Bp Zbigniew Zieliński gościł w swojej rezydencji m.in. gen. Artura Koczerbę, dyrektora Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Koszalinie. Więziennicy przynieśli ze sobą szopkę wykonaną przez osadzonych.
Oprócz generała delegację więzienników w rezydencji biskupa koszalińsko-kołobrzeskiego tworzyli także: ppłk. Jacek Chmiel - dyrektor ZK w Czarnem, ppłk. Patrycjusz Uchroński - dyrektor ZK w Wierzchowie, mjr Robert Trembowelski - rzecznik prasowy koszalińskiego okręgu. Obecny był także ks. Marcin Gajowniczek, kapelan w ZK w Czarnem.
Szopka, która trafiła 22 grudnia do biskupa zajęła 2. miejsce w ogólnopolskim konkursie. Została wykonana przez osadzonych w Zakładzie Karnym w Wierzchowie. Praca, która zajęła 1. miejsce (również z Wierzchowa) dotarła do kard. Kazimierza Nycza. Jak podkreślają więziennicy, jest to prawie 20-letnia tradycja zapoczątkowana w czasach, gdy obecny metropolita warszawski był biskupem koszalińsko-kołobrzeskim.
O znaczeniu tego typu konkursów mówi mjr Robert Trembowelski, rzecznik prasowy koszalińskich więzienników: - Te prace są też owocem zaangażowania funkcjonariuszy, którzy próbują z osadzonych wydobyć ich dobre strony. Każdy człowiek je ma, także ten, który w pewnym momencie swojego życia się pogubił. Przez te prace osadzeni wyrażają swoje emocje, także wiarę i tęsknotę za normalnym życiem.
Dziękując za przyniesioną szopkę, bp Zbigniew Zieliński powiedział: - To bardzo wzruszający prezent.
Następnie, dodał: - Wasza praca wymaga ogromnej konsekwencji i stanowczości. Jednak serce ubrane w mundur daje także miłość, której potrzebują od was ci, którzy się pogubili.