Biskup koszalińsko-kołobrzeski 2 września przewodniczył Mszy św. rozpoczynającej nowy rok szkolny w koszalińskim „Katoliku”.
Przed rozpoczęciem Mszy św. w kościele pw. Ducha Świętego, biskup rozmawiał z dziennikarzami.
- Początkowi tego roku towarzyszy wiele kontrowersji. To pokazuje, jaki klimat stworzyliśmy młodym ludziom, rozpoczynającym naukę. Szkole, nauczaniu, młodym ludziom, powinno towarzyszyć poczucie bezpieczeństwa. Po drugie – chęć niesienia pomocy w ich rozwoju i mierzeniu się z trudnymi sytuacjami. Myślę, że przysparzamy młodym ludziom wiele cierpienia tym, że wokół szkoły tworzymy zbyt wiele zamieszania, wyrażamy zbyt mało prawdziwej troski i poszukiwania ich dobra. Potrzeba więc z naszej strony życzliwego wsparcia, aby młodzi ludzie czuli się wzmocnieni i wiedzieli, że edukacja, nauka są bardzo cenne; że uczenie się to nie tylko zdobywanie wiedzy, ale stawanie się lepszym człowiekiem – mówił bp Zbigniew Zieliński.
Następnie, już w homilii stwierdził: - Rozpoczynamy w imię Boże, czyli stajemy szeroko otwarci na mądrość ludzką, ale także na Boże prawdy.
- Zdajemy sobie sprawę z tego, że mądrość polega nie tylko na poszukiwaniu tego, co jeszcze nieodkryte, ale też na wykorzystywaniu tego, co już jest znane. Wyraża to powiedzenie: „Nie wyważa się drzwi już otwartych”. Gdy zapatrzeni jesteśmy w przyszłość i możliwe odkrycia, nierzadko może nam towarzyszyć ignorancja co do mądrości osiągniętej przez minione pokolenia. Szkoła jest takim miejscem, w którym doświadczenie przeszłości, mądrość zdobyta przez nauczycieli, wychowawców, rodziców, idzie w parze z otwarciem na poszukiwanie i odkrywanie przyszłości – usłyszeli zgromadzeni w koszalińskiej świątyni.
- Dlatego tak cudownym okresem jest czas edukacji, choć może nie zawsze stojąc na progu nowego roku szkolnego to odkrywamy – mówił bp Zbigniew Zieliński.
Fragment homilii, w którym biskup mówi o konieczności uczenia się na własnych błędach oraz opowiada anegdotę o "Ośle":
/files/media/pliki/Fragment kazania na nowy rok.mp3