Z życia diecezji

Był drugim biskupem koszalińsko-kołobrzeskiem. Zmarł, w wyniku ciężkiej chorby, 15 marca 1996 roku w Centrum Onkologii w Warszawie. Jest pochowany w koszalińskiej katedrze.

W diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej trwają Wielkopostne Czuwania Młodych. Młodzież jest zaproszona do wspólnej modlitwy przy krzyżu. To 9. edycja tego wydarzenia, które odbędzie się w dziewięciu miastach diecezji.

25 marca, czyli w Dzień Świętości Życia, pochówki dzieci zmarłych przed urodzeniem odbędą się w Koszalinie, Słupsku i Pile. Kilka dni później uroczystość będzie miała miejsce również w Szczecinku. 

W koszalińskim Centrum Edukacyjno-Formacyjnym odbyła się 2. sesja Diecezjalnego Studium Formacyjnego dla Świeckich. Wzięli w niej udział kandydaci na animatorów katechezy parafialnej, lektorów oraz nadzwyczajnych szafarzy Komunii św.

W diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, mimo zakończenia Roku Miłosierdzia, swoją posługę nadal pełni dwóch misjonarzy miłosierdzia. Ks. Piotr Wieteska, ojciec duchowny w Wyższym Seminarium Duchownym w Koszalinie oraz ks. Rafał Jarosiewicz, dyrektor koszalińskiej Szkoły Nowej Ewangelizacji. 

W koszalińskiej katedrze, w piątek 3 marca, zgodnie z zaleceniem papieża Franciszka i Konferencji Episkopatu Polski, odbyła się droga krzyżowa w ramach Dnia Modlitwy i Pokuty za grzechy wykorzystania seksualnego małoletnich przez osoby duchowne.

Radio Plus zaprasza na niedzielny program "Kościół, Wydarzenia, Komentarze". Oprócz podsumowania tygodnia, w programie znajdą się także inne ważne tematy. Będzie m.in. o tym, jak dobrze przeżyć Wielki Post.

Już dostępny w sprzedaży. W najbliższą niedzielę do kupienia w dystrybucji parafialnej. Zapraszamy do obejrzenia krótkiego zwiastuna nr 9/2017.

Biskup diecezjalny Edward Dajczak określił sposób i terminarz powoływania zespołów synodalnych II Synodu Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej.

Biskup koszalińsko-kołobrzeski zachęca do dobrego wejścia w okres Wielkiego Postu. - Nie chodzi tylko o to, że czegoś nie zjemy, albo że nie będzie nas na jakiejś zabawie. Nie powinno nas tam być, to prawda, ale to wszystko po to, żeby mieć czas na wędrówkę w głąb - przypomina.