Bp Edward Dajczak przewodniczył Mszy św. w bazylice skrzatuskiej na rozpoczęcie peregrynacji kopii łaskami słynącej piety.
W Eucharystii uczestniczył także bp Krzysztof Zadarko oraz kapłani z dekanatów pilskiego o wałeckiego. Pieta wyruszyła sprzed sanktuarium bezpośrednio po Mszy św.
W kontekście rozpoczynającej się peregrynacji biskup w homilii komentował Ewangelię o ofiarowaniu Pana Jezusa w świątyni. Ukazał scenę odwiedzin Maryi w świątyni jerozolimskiej, jako obraz peregrynacyjnych odwiedzin Piety Skrzatuskiej w kościołach i kaplicach diecezji.
Galeria fotograficzne "Gościa Niedzielnego" TUTAJ
Biskup wskazał na Symeona i prorokinię Annę, którzy wyszli na spotkanie z Jezusem, Józefem i Maryją jako przykład postawy właściwej wobec wydarzenia diecezjalnej peregrynacji.
Mimo, że są to osoby zanurzone w Starym Przymierzu, nie pozostają - jak zauważył biskup - zamknięte na to, co nowe.
- Oni nie zatrzaskują za sobą drzwi. Są otwarci, tęskniący. Postanowili czekać, pełni nadziei i bardzo uważnie. Nie stali się wspominającymi to, co przeminęło. Koncentrują się na dzisiaj i teraz. Ta ich otwartość jest pierwszym, co rzuca się w oczy. Nie przestać mieć nadziei, licząc się z tym, że zarówno w swoim życiu, jak i w życiu Kościoła, wciąż może wydarzyć się coś wielkiego - mówił biskup, podkreślając, że peregrynacja może być szansą na doświadczenie czegoś wartościowego.
- Musimy ducha adwentu zatrzymać na kolejne trzy lata. Jest to duch oczekiwania, wewnętrznej gotowości, zasłuchania - dodał biskup koszalińsko-kołobrzeski.
Posłuchaj całej homilii: