- Miłość do ojczyzny niejedno ma imię, ale może mieć imię chrześcijańskie – mówił bp Krzysztof Zadarko. Hierarcha przewodniczył Mszy św. w koszalińskiej katedrze w uroczystość NMP Królowej Polski oraz 226. rocznicę ustanowienia Konstytucji 3 Maja.
- Modlimy się o wolność dla religii i o pokój dla rozwijającej się ojczyzny. Wolność religijna i pokój narodu to dwie intencje, które łączą nas nie tylko z Matką Bożą, ale także ze wszystkimi Polakami, którzy cenią sobie wielkie dziedzictwo konstytucyjnego dzieła – mówił bp Zadarko.
Biskup zwrócił uwagę na to, że obok Królowej Polski stojącej przy krzyżu jest miejsce dla całego naszego narodu. Podkreślił, że symbol chrześcijaństwa znalazł się w wielu różnych przestrzeniach.
- W chrześcijańskim domu to oczywiste. Znalazł się również w miejscach publicznych, tam gdzie rozgrywają się nie tylko prywatne losy, ale także losy społeczeństwa i państwa. Wiemy, że nie zawsze był tam powieszony. A były również takie chwile, kiedy był strącany, wyrzucany, a w najciemniejszych kartach naszej historii także deptany. To mamy już za sobą – podkreślił hierarcha.
- Patrząc na to, co się dzieje wokół nas trudno nie przyznać, że w naszej ojczyźnie jest wiele podziałów i wiele ran, które są bardzo bolesne i bardzo boleśnie przeżywane przez odpowiedzialnych ludzi. Naszym krzyżem pod którym stoimy jest świadomość, że prawda została ukrzyżowana. Ten ból, który rodzi się ze świadomości, że prawda jest krzyżowana, deptana, czasami przemilczana lub prześladowana bierze się z tego, że kontemplujemy Jezusa Chrystusa, jego prawdę, drogę i życie w poważny i głęboki sposób. Jest prawdą również i to, że w nim, wpisana jest również prawda naszego narodu – od momentu chrztu ponad 1050 lat temu. Jest to ważny kierunkowskaz, drogowskaz, jak budować doczesność. Głęboko w to wierzymy – mówił bp Zadarko.
Biskup mówił o zawiłych i burzliwych dziejach polskiego narodu po zakończeniu II Wojny Światowej. Wieloletnim politycznym i społecznym mieszaniu dobra ze złem, prawdy z kłamstwem.
- Dziś chyba nie ma odważnych, którzy by zatrzymali ten niekończący się proces plątania się prawdy z manipulacją. Jan Paweł II w 1991 roku, tu, w Koszalinie rozpoczynał swoją pierwszą pielgrzymkę w nowej polskiej rzeczywistości. Nowej, bo wolnej. Pomagał nam odrodzić się na nowo, nawet w liberalnej koncepcji państwa i społeczeństwa. To tutaj powiedział, że trzeba to wszystko zbudować na Dekalogu. Kazał nam trzymać się dwóch rzeczywistości – dziedzictwa ponad 1000 lat chrześcijaństwa w państwie i narodzie, oraz dziedzictwa europejskiego opartego o filozofię grecką, prawo rzymskie i religię judeochrześcijańską. Niestety do ziarna wolności, które zostało zasiane na nowej glebie Polski ktoś dosypał kąkolu samowoli – stwierdził bp Zadarko.
- Jest wielu takich, którzy na pierwszym miejscu stawiają słowa ojczyzna, patriotyzm i Polska, ale po owocach ich poznacie – cytując Jezusa Chrystusa. Widzimy jak niejednokrotnie jak nie prowadzą one do szlachetnych czynów, wręcz przeciwnie. Mnożą konflikty i nieszczęścia – zauważył hierarcha.
Biskup Zadarko zasugerował, że lekarstwem na pomieszanie dobra ze złem jest to, co zostało przedstawione kilka dni temu w dokumencie o chrześcijańskim kształcie patriotyzmu. Zdaniem biskupa, urzeczywistnienie jego treści może być lekarstwem na opanowanie i uzdrowienie współczesnej sytuacji, która została zdominowana przez polityczne i partyjne wojny.
POSŁUCHAJ:
Bp Zadarko: Pod krzyżem jest miejsce dla naszego narodu
/files/media/pliki/bp Zadarko 3 maja 1.mp3
Bp Zadarko: W naszej ojczyźnie jest wiele podziałów i wiele ran
/files/media/pliki/bp Zadarko 3 maja 2.mp3
Bp Zadarko: Jan Paweł II mówił nam, aby to wszystko zbudować na Dekalogu
/files/media/pliki/bp Zadarko 3 maja 3.mp3